Opera to wyjątkowe miejsce i niepodobne do żadnego innego. Wszystko w niej błyszczy i świeci, a sama obecność tam, sprawia, że stajemy się integralną częścią, z całym blichtrem jaki tam panuje. Zatem jak ubrać się do opery, by wpasować się w otoczenie, a przy tym pozostać sobą? Czy wielkie suknie z koła i złote klipsy to przesada? A może minimalizm wcale nie wchodzi w grę?

Strój do opery

Takie miejsca jak opera rządzą się swoimi prawami, dlatego kreacja na jaką się zdecydujemy musi łączyć w sobie formalny charakter i elegancję w stylu glamour. Ważne, by nie mylić opery z teatrem, ponieważ do każdego z tych miejsc, możemy ubrać się inaczej. Jeśli dobrze wystylizujemy podarte jeansy i dodamy do nich szpilki strój do teatru mamy gotowy. W przypadku opery sprawa wygląda nieco gorzej.

Niegdyś kobiety do opery przywdziewały swoje wieczorowe kreacje do ziemi, jedwabne rękawiczki do łokci, szal oraz futro. Towarzyszyli im niezwykle eleganccy dżentelmeni ubrani w tak zwany – white tie. Jest to strój składający się z fraka w połączeniu z białą muszką i kamizelką.

Obecnie ubrania, na które się decydujemy mają mniej formalny wygląd niż suknie z piórami, jednak nadal konwencja wytworności ma znaczenie. Dużą rolę w charakterze naszej stylizacji odgrywają szlachetne materiały, wyszukana biżuteria oraz nuta przepychu. Jednym słowem uwspółcześniona wariacja na temat baroku.

Szlachetne materiały

Z operą kojarzą nam się nie tylko wytworne damy i eleganccy panowie, ale przede wszystkim klasa i dystyngowanie. Zatem na co zmienić suknię balową z XIX wieku, tak by wpasować się w obecne czasy? Nasz wybór jednogłośnie pada na sukienki koktajlowe, szczególnie te wykonane ze szlachetnych materiałów takich jak – aksamit, jedwab, czy żorżeta . Długie suknie z trenem pozostaw gwiazdom, gdy wychodzą na czerwonych dywan, a ich dress code jasno określa wymagania w formie black tie lub white tie.

Co do kolorów kreacji zdecydowanie polecamy wybrać stonowane kolory takie jak: granat, bordo, czy butelkowa zieleń. Dla fanek klasycznych rozwiązań polecamy małą czarną ze sznurem pereł wokół szyi. Opera to miejsce, w którym pióra, frędzelki i nadmiar materiału jest jak najbardziej na miejscu. W przypadku stylizacji do opery warto dopracowywać ją dodatkami, niż postawić na jeden przytłaczający element, jakim może być suknia.

Kreacja do opery

Do opery zdecydowanie lepiej sprawdzą się sukienki o ciekawej fakturze niż kolorowe o niecodziennych krojach. Staraj się nie zakładać letnich sukienek, których materiał jest delikatny i w pastelowych kolorach. Mimo upałów dress code musi być zachowany.

Bezpieczną długością sukienki do opery jest ta do kolana, czyli tak zwana sukienka midi. Najlepiej prezentuje się ona z rozkloszowaną spódnicą i dopasowaną górą. Nieco niekonwencjonalnym połączeniem będzie elegancka bluzka i tiulowa spódnica, która nie powinna jednak przypominać stroju baletnicy. W przypadku rękawów lepiej je mieć niż nie. Zbyt duży dekolt i odsłonięte ramiona nie będą prezentowały się elegancko i z klasą i będziesz musiała je zasłonić marynarką lub szalem.